Etykiety

1% agenezja ciała modzelowatego allegro aukcja charytatywna Anielka Anna babcia babka płesznik bajka balonikowanie tchawicy baseny termalne beatboxing blog Boże Narodzenie Centrum Nauki Kopernik ceramika chodzenie codzienność Czerna dieta dramat duchowość dziadek działka dzieciństwo dzień dziecka dzień matki dzień ojca edukacja domowa Euro 2012 festyn charytatywny fotografia frywolitki Fundacja Mam Marzenie fundoplikacja sposobem Nissena gastrostomia góry grzybek guzik hipoterapia imieniny implant ślimakowy integracja sensoryczna jak pomóc kamienice kampania społeczna kangur Karol Karolek klasztor Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1 kolejka na Kasprowy komiksy konkurs kot książeczki dla dzieci książka książki laryngotracheoplastyka Laski leczenie lego majówka Mały Kaszalot Bu Mały Książe maska krtaniowa metoda Mazgutowej metoda symultaniczno-sekwencyjna Mój Kraków muminki muzyka nadciśnienie płucne niedomykalność nagłośni O. Ziółek Ogród Doświadczeń ojcostwo Ojców oscylator otoczenie otolaryngologia Poznań Palmiarnia papeteria pasaż ukł. pokarmowego Paschy PEG PHmetria Pierwsza Komunia Św. piknik lotniczy pływanie po co nam 1% porażenie fałdu głosowego poród Poznań procesor mowy prolife przedszkole przepisy wielkanocne przepuklina przeponowa Radio Kraków refluks rehabilitacja rehabilitacja słuchowa rehabilitacja w wodzie rekolekcje respiratoroterapia rękodzieło rodzina rustykalnie rysunek sen/bezsenność słuchowisko spowiedź Stal Nowa Huta strata dziecka street art subkonto Sursum Corda szkoła szopka krakowska święty Mikołaj tata teatr terapia karmienia tort orzechowy tracheostomia turnus hipoterapeutyczny turnus logopedyczny turnus rehabilitacyjny Ulica 25 upał upcykling urodziny wakacje Wcielenie Wielkanoc Wielki Post wspomnienia zagęszczanie płynów zestaw niskopoziomowy zoo Zosia zwężenia tchawicy życzenia żywa szopka

13.06.2014

Strawberry Stories

Poranne śniadaniowe zakupy w czerwcu mają zapach truskawek. Rozkłada się chodnikowy zieleniak. Poranek, drożdżówki i masło pachną truskawkami. Aromat identyczny z naturalnym. Identyczny. Wracam szybko do domu, bo czas goni. Zobaczy Pani, jak będzie ciepły weekend to po niedzieli będą ładne i tanie. Pani Danusia robi w tym od lat. Kilogram w słodkim kolorze, z odstającymi szypułkami ( wierzę, ze to wróży słodycz) kosztował 3,50zł. Kupuję dużo i tanio. Truskawki od rana do wieczora. Na śniadanie kanapki z truskawkami serwuje Zosia, truskawki ze śmietaną lub bez na okrągło, gotowana cielęcina z truskawkami i makaronikiem je Aniela. Truskawki w czekoladzie, dżem z truskawek z kwiatami czarnego bzu przed nami. Wcześniej się skończą niż się przejedzą. Aniela - jak każdy świeży człowiek - podchodzi do truskawek jak człowiek szczęśliwy, jak pierwszy człowiek do pierwszej truskawki.
Taki teatr jak Kamchatka, ale lepszy, trudniejszy i bardziej fascynujący.

Kamchàtka Kamchàtka Scenes de Rue 2011 Mulhouse przez lefuretmulhousien













1 komentarze:

gosai pisze...

Kochana Malutka :-) przypomina mi to jedzenie zupy przez Anię - wsadziła obie dłonie do miski i wysmarowała się tą zupą calutka, a resztę wtarła w dłonie jak kremik. Oczywiście głównym składnikiem była marchewka, więc nawet odplamiacz nie dał rady ;-) Buziaczki dla Anielci

Prześlij komentarz