Etykiety

1% agenezja ciała modzelowatego allegro aukcja charytatywna Anielka Anna babcia babka płesznik bajka balonikowanie tchawicy baseny termalne beatboxing blog Boże Narodzenie Centrum Nauki Kopernik ceramika chodzenie codzienność Czerna dieta dramat duchowość dziadek działka dzieciństwo dzień dziecka dzień matki dzień ojca edukacja domowa Euro 2012 festyn charytatywny fotografia frywolitki Fundacja Mam Marzenie fundoplikacja sposobem Nissena gastrostomia góry grzybek guzik hipoterapia imieniny implant ślimakowy integracja sensoryczna jak pomóc kamienice kampania społeczna kangur Karol Karolek klasztor Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1 kolejka na Kasprowy komiksy konkurs kot książeczki dla dzieci książka książki laryngotracheoplastyka Laski leczenie lego majówka Mały Kaszalot Bu Mały Książe maska krtaniowa metoda Mazgutowej metoda symultaniczno-sekwencyjna Mój Kraków muminki muzyka nadciśnienie płucne niedomykalność nagłośni O. Ziółek Ogród Doświadczeń ojcostwo Ojców oscylator otoczenie otolaryngologia Poznań Palmiarnia papeteria pasaż ukł. pokarmowego Paschy PEG PHmetria Pierwsza Komunia Św. piknik lotniczy pływanie po co nam 1% porażenie fałdu głosowego poród Poznań procesor mowy prolife przedszkole przepisy wielkanocne przepuklina przeponowa Radio Kraków refluks rehabilitacja rehabilitacja słuchowa rehabilitacja w wodzie rekolekcje respiratoroterapia rękodzieło rodzina rustykalnie rysunek sen/bezsenność słuchowisko spowiedź Stal Nowa Huta strata dziecka street art subkonto Sursum Corda szkoła szopka krakowska święty Mikołaj tata teatr terapia karmienia tort orzechowy tracheostomia turnus hipoterapeutyczny turnus logopedyczny turnus rehabilitacyjny Ulica 25 upał upcykling urodziny wakacje Wcielenie Wielkanoc Wielki Post wspomnienia zagęszczanie płynów zestaw niskopoziomowy zoo Zosia zwężenia tchawicy życzenia żywa szopka

9.04.2012

Jedno Śniadanie- tysiąc emocji.


Święta to stan umysłu. I ducha. Lepiej chyba najpierw w to uwierzyć, potrenować, a potem dopiero rozkładać biały obrus, wyciągać świąteczną zastawę, ślicznie się ubrać i  stuknąć jajkiem od serca. Szczególnie kiedy ma się dzieci :) Bo w ciągu tej godziny między wypełznięciem z sypialni a "Ę,Ą" przy stole, dom naście razy stanie na głowie. "Mamusiu, mamusiu, chlebka!". "Kochanie, dzisiaj są święta, tzn. że już wkrótce wszyscy razem będziemy jedli pyszne rzeczy przy stole. RAZEM! Jeszcze tylko tatuś wróci i już siadamy do stołu" (bo tatuś musi przytargać z samochodu to, czego nie przytargał wczoraj, a co jest nam niezbędnie potrzebne w czasie śniadania: zielone gałązki)."Nieeeee! Chlebek, chlebek!". Zosiol dostaje swój chlebek, a ja kolejne upomnienia od zasiedziałej w mojej głowie super-niani, za niekonsekwencję. Ciekawe, co zrobiłaby super-niania, gdyby Zosia nie dostała jednak chlebka, za to ja dostałabym szewskiej pasji. Tutaj nie ma czasu na myślenie. Za pół godziny ma być ślicznie, odświętnie i błogo. Będzie. Ale najpierw trzeba ubrać dzieci i się. I mieć oczy dookoła głowy, bo kiedy mam je tylko z przodu, to właśnie wtedy za mną Karolek wywleka inhalator, a Zosia robi przyczaj na ciasto. Z. w półśnie stara się ogarnąć dzieci, a ja w półprzytomności stół. A kiedy dzieci i stół są już takie na cacy, to ogarnąć możemy się my. Trzeba się pospieszyć, bo dzieci głodne i zaraz będziemy mieli dwoje "będzieryków" na stereo. Przymykamy więc oko na niedoprasowaną koszulę, na niewyjściową twarz bez makijażu, bierzemy głęboki oddech i nareszcie jest tak, jak lubimy: ślicznie, odświętnie i błogo. Karolkowi w temacie przedświątecznego podziału obowiązków los zafundował dolce far niente. Na konstruktywną pomoc ze strony Zosi też przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tak więc póki co, staramy się co dzień trenować odświętny stan ducha, żeby zbyt wielka liczba zmiennych nieprzewidywalnych fundowana nam przez dzieci, nie pozbawiła nas radości świętowania:) I tak od niedzieli do niedzieli, a po drodze jakieś Święta:) 






















1 komentarze:

lobzovka pisze...

Na konstruktywną pomoc przyszło poczekać rok:) Tylko rok:) W tym roku była nieoceniona pomocą. Dzięki maleńka:)

Prześlij komentarz