Koniec wakacji. Starsze dzieci w placówkach a Aniela śpi. Kilka ostatnich dni oprócz powrotów, wyprawek i składek jest porządkowaniem, wyrzucaniem i przekładaniem stamtąd tutaj. Gdzie się da wymieniam kolekcje wiosenno-letnie na jesienno-zimowe. W szafach, kuchni, na karcie pamięci. Na karcie odkryłam trochę zdjęć z migocących letnich chwil. Wrzucam je na dobry początek powakacyjnego pisania.
ps. przepis na sos czekoladowy:
6 łyżek cukru, 2 łyżki masła i kakao, 3 łyżki kwaśnej śmietany. Składniki połączy. Na lekkim ogniu. Do momentu aż sos zacznie pyrkolić.
Z czasem sos gęstnieje. Idealny ciepły i zimny, jako dodatek do owoców i dzieci;)
sos czekoladowy jest rewelacyjny!! jakiś czas temu wyjadłam Wam cały! a teraz robię sobie nieraz na chandrę ;)
OdpowiedzUsuń