Będzie bez komentarza. Będą tylko obrazy. Trochę za dużo, jak zwykle, ale z żadnego nie umiałam zrezygnować. Jak z wracania myślami do gdańskich wakacji, choć bardziej na miejscu byłoby napisać coś o przedświątecznych przygotowaniach i wizycie św. Mikołaja. I na to przyjdzie pora. Oby:)
Aniu-pieknetezdjecia.
OdpowiedzUsuńAzmitchuzabraklo,a,spacjaodmuwilaposluszenstwa.
JatezchcenadBaltyk!
PozdrawiamWasKochani!!!Ania.
To my polecamy Bałtyk we wrześniu. A na sopockie molo przed siódmą. Za darmo i puściuteńko:) Jak się ma dzieci, to żaden problem zebrać się o świtaniu na molo - prawda Aniu;)?
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia dla Was
Zdjęcia rewelacyjne, a wakacje, jak rozumiem jeszcze lepsze. Aż się micha smieje :)))
OdpowiedzUsuńHo ho ho!Aniu spacja juz mi dziala!
OdpowiedzUsuńA byk w pisowni niech zyje swym zyciem!Emocje wylaczyly mi slownik,a we wrzesniu nad baltyckim bylam raz,a jakze,wiec az sie lezka w oku kreci.
Podziele sie jeszcze wiadomoscia ze moja siostra spodziewa sie malenstwa na czerwiec!
Juppiii niech bobasow nam przybywa!!!Calusy dla Was!
No to to są doskonałe wieści na Boże Narodzenie:):)!!
OdpowiedzUsuń