A były to podziękowania dla firm, pomagającym naszemu hospicjum domowemu. Naszemu tzn. Alma Spei, którego pacjentem jest Karol. Kolory tła nieprzypadkowe, bo almaspeiowe. Błękit i czerwień. Rączki Karolka usmarowane białą plakatówką posłużyły nam za pieczątkę służbową. Ze znakiem szczególnym Karolka(jednym z wielu:)) - zakrzywionymi, najmniejszymi paluszkami. Jak przecinki w długiej wypowiedzi, ponad słowami. Bo krótkie dziękuje dla ludzi, którzy robią tak wiele dla AS, dla naszych dzieci i ich rodzin, jest zbyt krótkie.
A były to podziękowania dla firm, pomagającym naszemu hospicjum domowemu. Naszemu tzn. Alma Spei, którego pacjentem jest Karol. Kolory tła nieprzypadkowe, bo almaspeiowe. Błękit i czerwień. Rączki Karolka usmarowane białą plakatówką posłużyły nam za pieczątkę służbową. Ze znakiem szczególnym Karolka(jednym z wielu:)) - zakrzywionymi, najmniejszymi paluszkami. Jak przecinki w długiej wypowiedzi, ponad słowami. Bo krótkie dziękuje dla ludzi, którzy robią tak wiele dla AS, dla naszych dzieci i ich rodzin, jest zbyt krótkie.
Hej, tak jak obiecałam 1% poszedł na konto Karolka. Może nie jest to duża kwota, ale mam nadzieję że się przyda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zachmurzonego Sosnowca :)
Aniu, bardzo Ci dziękujemy:) Tak jak i wszystkim osobom od których mamy informację, że swój 1% przekazały Karolkowi i tym które to zrobiły a o których możemy nawet nie wiedzieć. Niestety, prawo w Polsce zabrania przekazywania danych (imienia i nazwiska) rodzicom przez organizację (w tym wypadku nasze hospicjum domowe). Nawet jeśli te osoby wyraziły zgodę na przetwarzanie danych osobowych. A szkoda, bo chcielibyśmy mieć możliwość podziękowania tym wszystkim.
OdpowiedzUsuń